Największa nowość to ogromne zakrzywione wyświetlacze. Ekrany znacznie urosły – mamy tu niemal zespolone z sobą 12,3-calowe zegary elektroniczne oraz 14,9-calowy ekran centralny!

BMW nie poddało się jednak modzie na wirtualne przyciski i wciąż najważniejszym kontrolerem pozostaje masywne pokrętło.

Aby jeszcze uprościć system, zrezygnowano z aż połowy przycisków poleceń, które znamy z iDrive 7. To kierowca zadecyduje które opcję są mu niezbędne – a zwykle pamięta się o kilku przełącznikach – i chce je mieć pod ręką, a które są tylko dodatkami i może je wywołać np. głosem czy dotykiem.

Bo iDrive 8 ma jeszcze lepiej rozpoznawać głos i dać kierowcy jeszcze więcej możliwości interakcji z samochodem.Ten przemówi do nas jeszcze wyraźniej i lepiej rozpozna nasze komendy. Interlokutora iDrive 8… zaprezentuje na wyświetlaczu, by np. kierowca wiedział że to pasażer przejął stery w multimediach.

Bardzo ciekawie zapowiada się opcja zapisu w chmurze ustawień pojazdu i profili kierowcy (pozycja fotela, kierownicy, ale też np. dobór trybów jazdy, responsywność pedału gazu). Dzięki temu mamy bezstresowo przenosić się między samochodami.

Dostępny będzie system Apple CarPlay oraz Android Auto, aplikacje do komunikacji i muzyki firm trzecich oraz łączność 5G.

System zadebiutuje jesienią w modelach iX (SUV) praz i4 (sedan).

Jak się widzi iDrive?