Na szczęście w General Motors nie zapatrzyli się w Dodge’a, który wydał wyrok na V8 Hemi a pod maskę Chargera wsadził wyłącznie silnik elektryczny, i stworzyli klasyczną hybrydę. Pokombinowali też przy napędzie!

Oto Corvette e-Ray – hybrydowy supercar dla ludu!

Auto będzie napędzane tandemem 6.2l V8 LT2 (500 KM) + silnik elektryczny. Łączna moc układu to blisko 670 KM / 806 Nm. Sam silnik elektryczny będzie miał moc ok. 160 KM / 170 Nm.

Pierwszą setkę Corvette e-Ray osiągnie w ok. 2.5 sekundy, a „ćwiartkę” zrobi w 10.5 sekundy. Żadna seryjna odmiana Vette nie była tak szybka!

Najlepsze osiągi w historii modelu to zasługa… napędu na cztery koła e-AWD. Tylna oś będzie napędzana silnikiem spalinowym, umieszczonym – tak jak w klasycznej spalinowej Corvette C8 – centralnie; moc będzie przekazywana na koła poprzez 8-biegowy automat. Z kolei nad przednią osią zainstalowany zostanie silnik elektryczny.

Litowo-jonowa, 12-woltowa bateria Corvette e-Ray będzie miała pojemność 1.9 kWh i zostanie umieszczona w tunelu środkowym samochodu. Będzie ona ładowana w tradycyjny dla hybryd „toyotowski” sposób, czyli poprzez odzyskiwanie energii z hamowania pojazdu.

Na samym prądzie Corvette e-Ray przejedzie dystans wystarczający na „przeparkowanie pojazdu” lub „ciche opuszczenie przydomowego parkingu” – podaje General Motors.

Na wyposażaniu każdej Corvette e-Ray znajdą się ceramiczne hamulce Brembo, aktywne zawieszenie Magnetic Selctive Ride Controll 4.0. Pozostałe udogodnienia podzielono na trzy specyfikacje: 1LZ, 2LZ (dochodzi m.in. nagłośnienie Bose i wentylowane fotele) oraz 3LZ (m.in. karbonowe fotele GT2, kierownica oraz łopatki)

Opcjonalnie będzie można zamówić m.in. ZER Perfomance Package, obejmujący usprawnienia w elektronice oraz nadwoziu, a także sportowe opony Michelin Pilot Sport 4 S ZP.

Wizualnie auto będzie o ponad 9 cm szersze od podstawowej wersji Stingray. Auto otrzyma też dedykowane oznaczenia.

Ceny Corvette e-Ray wystartują w USA od 102 900 dolarów, przy czym trzeba pamietać że to kwota bez podatków lokalnych i importowych: cła, VATu, akcyzy… Pierwsze auta wjadą do salonów GM w drugiej połowie tego roku (rok modelowy 2024).

Jak się Wam podoba zelektryfikowana Corvetta?