Jak donosi magazyn AutoCar, Porsche postanowiło powiększyć swoją ofertę SUV o jeszcze większe auto❗️Porsche K1 (robocza wersja nazwy auta) pomieści siedem osób, wjedzie w teren i bezszelestnie prześlizgnie się przez miasto, dzięki napędowi elektrycznemu.
Nowy model powstanie na platformie PPE stworzonej przez Audi i będzie pozycjonowany powyżej Cayenne. Auto otrzyma stylistykę coupé, stanowiąc „sportową interpretację SUVa”. Nie brzmi to jak marzenie pasażerów trzeciego rzędu foteli, ale producent obiecuje „zupełnie nowe doświadczenie w kabinie” – cokolwiek to znaczy.
Dokładna specyfikacja auta owiana jest tajemnicą. Auto ma mieć dwa synchroniczne silniki elektryczne na obu osiach, pneumatyczne zawieszenie, baterię high-performance z prototypu Porsche Mission R (prawdopodobnie 100 kWh) i szybkie ładowanie (instalacja 920V). I to w zasadzie tyle wiedzy…
Osiągi K1 mają być „znaczące”, natomiast zasięg auta przewyższyć wynik Mercedesa EQS i BMW iX (czyli ponad 600 km). Pożyjemy, zobaczymy.
Porsche K1 ma kosztować „powyżej 180 000 dolarów” – jak tłumaczą w prasie przedstawiciele Porsche – co powinno przełożyć się na ok. 800 tyś. zł w polskim salonie. Tanio już było…
Debiut Porsche K1 przewidziana jest na 2027 rok, a więc już po premierze A6 e-tron, elektrycznego Boxstera / Caymana i Cayenne EV – wszystkie te modele to składowe „zielonego” planu Porsche dot. elektryfikacji aż 80% oferty firmy do 2030 roku.
Jak Wam się podoba Porsche K1?
Jak widzicie elektryfikację oferty niemieckiej, sportowej – było nie było – marki?
źródło: AutoCar