Diagności domagają się od rządu podwyższenia opłaty za podstawowe (obowiązkowe) badanie z 98 do 184 złotych.

Swój postulat diagności argumentują m.in. rosnącymi kosztami utrzymania SKP i brakiem waloryzacji opłaty przez ostatnie 19 lat, a także poszerzającym się stopniowo zakresem badania (koniecznością inwestycji w nowy sprzęt i dodatkową pracą przy badaniu) oraz rosnącą odpowiedzialnością diagnostów.

Resort infrastruktury na razie nie planuje zmiany, argumentując że powstają kolejne SKP (zatem interes nadal się opłaca) a diagności zawsze będą mieć pracę, bo badania okresowe są obowiązkowe.

W czerwcu br. diagności przeprowadzili strajk, do którego przyłączyło się ponad 200 SKP na terenie całego kraju. Jak zapowiadają, nie była to ostatnia tego typu akcja, która ma doprowadzić do zmiany stawek za obowiązkowe badanie techniczne pojazdu.

Jak oceniacie postulat diagnostów, stanowisko rządu