O tym, że amerykańska motoryzacja była z innej planety niż europejska, wiedzą wszyscy, którzy choć trochę samochodami się interesują… O ile globalne modele światowych producentów samochodów wypchnęły z dróg krążowniki szos, to amerykańska subkultura motocyklowa ma się całkiem dobrze. A w tej subkulturze największym blaskiem świeci rzeszowska firma Game Over Cycles. Od lat zdobywa najwyższe laury na prestiżowych konkursach, w marcu obsypany nagrodami został ich ostatni motocykl.

Auburn jest amerykańską marką samochodów produkowanych w latach 1900-1937. Jednym z ostatnich samochodów tej marki był model 852 Boattail Speedster. W swoim czasie był w Stanach sensacją. Jako dzieło sztuki projektantów stał się kwintesencją stylu Art Deco, a jego wcześniejsza wersja osiągnęła rekordową prędkość 100 mil.

W marcu tego roku auto po raz kolejny znalazło się w centrum uwagi za sprawą motocykla. Bowiem zbudowany jako odwzorowanie legendarnego auta dla nie mniej legendarnej gwiazdy rocka, motocykl jest sensacją budzącą podziw i zdumienie.

Zwycięski motocykl to customowy pojazd inspirowany samochodem „Slow Burn”. Jest to pojazd marki Auburn, 852 Boattail Speedster z 1936 roku. Samochód kupił i z pietyzmem odrestaurował, James Hetfield, wokalista i gitarzysta zespołu Metallica.

Słowa „slow burn” to idiom oznaczający stopniowe wkurzanie, narastająca złość lub coś narastającego stopniowo. Takie miano ma zapewne określać charakter tego zjawiskowego auta. A co, wobec tego, można powiedzieć o tym niezwykłym motocyklu? Że jest to Slow Burn Bike? Jest designerską kopią samochodu, ale pozostaje motocyklem. Jak to możliwe? Niemożliwe. A jednak…

Dzieło rzeszowskiej firmy Game Over Cycles zostało czterokrotnie nagrodzone w wielce prestiżowych konkursach w USA. Daytona Bike Week to jeden z największych i najważniejszych festiwali motocyklowych na świecie, co rok na Florydę jadą setki tysięcy uczestników. W 2023 roku było ich ponad 600 tysięcy, w marcu 2024 jeszcze więcej.

W konkursie konstruktorskim pod nazwą Rat´s Hole Custom Bike Show w szranki stają najciekawsze, najbardziej odjechane światowe konstrukcje motocykli. W dwóch kategoriach tego konkursu motocykl z Polski zdobył największe uznanie i zajął pierwsze miejsce w kategorii Extreme Bagger i jako najlepszy w Best of Show. Innym, ogromnie prestiżowym konkursem jest Boardwalk Bike Show. Ponownie, zarówno jako Extreme Bagger, jak i w Best of Show, designerski majstersztyk z Polski okazał się bezkonkurencyjny. W szranki stanęło ponad 130 motocykli najlepszych firm z całego świata, zwyciężyła Game Over Cycles.

Tegoroczne sukcesy nie wzięły się znikąd. Game Over Cycles to rzeszowska firma budująca, a raczej tworząca unikalne motocykle. Założona w 2012 roku przez Stanisława Myszkowskiego szybko stała się znanym w świecie producentem customowych motocykli.

Twórca firmy opowiadał, jak będąc w drugiej klasie stworzył własnego choppera z silnikiem WSK. Pomysł to efekt fascynacji przerabianymi motocyklami. Potem były jeszcze Romety, MZ, kolejne WSK… Kiedy na początku XXI wieku Stanisław Myszkowski odniósł znaczący sukces finansowy w Wielkiej Brytanii, mógł pozwolić sobie na odwiedzanie najróżniejszych zlotów motocyklowych. Przyglądał się nagradzanym we konkursach projektom twórców europejskich, z czasem też amerykańskich. Trwało to kilka lat, Stanisław Myszkowski oglądając nagradzane motocykle kombinował, jakie elementy należałoby poprawić, zmienić.

Wyobraźnia podpowiadała coraz to inne rozwiązania, w końcu sam zaczął realizować swoje pomysły. Dobrze prosperująca firma budowlana pozwalała na urzeczywistnianie hobbystycznej wizji. Aż do momentu, kiedy okazało się, że hobby nie da się realizować jako dodatkowe, amatorskie zajęcie. Zawodowe i w pełni profesjonalne działanie zaczął realizować w firmie, którą nazwał Game Over Cycles.

Można się domyślać, że nazwa oznacza, iż pojawienie się motocykla wykonanego w GOC oznacza koniec gry dla rywali. Stanisław Myszkowski nie zaprzecza… Początkowo firma zlokalizowana była w miejscowości Lisie Jamy. Jakoś mi się to kojarzy z Rat´s Hole, ale może wyobraźnia płata mi figla… Dziś firma mieści się w Rzeszowie i jest to największy w Europie, najbardziej okazały, wręcz reprezentacyjny ośrodek subkultury motocyklowej marki Harley Davidson.

Według założyciela to miejsce zostało pomyślane jako europejska świątynia służąca wyznawcom, a nie jako salon sprzedaży dla klientów. Sukcesy przyszły już po pokazaniu pierwszych motocykli w Austrii. Drugie miejsce w konkursie i zwycięstwo w plebiscycie publiczności.

W kolejnych latach motocykle wykonane w Lisiej Jamie zdobywały uznanie na największych imprezach w Europie, w 2017 Stanisław Myszkowski postanowił zawojować Amerykę. Pojechał wygrać wszystko, co było do wygrania. I tak się stało.

Najbardziej spektakularnym motocyklem jest obsypany nagrodami Recydywista. Motocykl, w którym każdy element mechaniczny nawiązuje do narzędzi tortur tatuażystów, a powierzchnie pokryte skórą zostały wytatuowane. Każdy z tatuaży, to jakaś historia; Temida na krześle elektrycznym, listy gończe, walka z prohibicją, historia opowiadana scenami na obracającym się kole… Recydywista był sensacją, ale można wymieniać inne znaczące projekty, Chopper, Fat Max, Hard Rock Cafe Bike, Yamaha Niken, czy inspirowany metalowym brzmieniem Behemot Bike stworzony dla Nergala.

Wszystko zaczyna się od kiełkującego w głowie pomysłu. Rodząca się wizja wiąże się powstaniem koncepcji designu, całość trzeba zmienić w konkretny projekt. Potem przychodzi czas na szczegółowe rozwiązania inżynierskie, dobór materiałów, zwymiarowanie poszczególnych elementów i zaplanowanie kolejnych etapów realizacji. Po drodze pojawia się mnóstwo różnych zmian, trzeba improwizować, ale jednak konsekwentnie trzymając się koncepcji. Bazą jest motocykl produkcyjny, z którego najczęściej zostaje jedynie silnik, czasem elementy ramy. W przypadku całkowicie autorskich konstrukcji budowa trwa co najmniej rok. Zlecenia przebudowy i nadania indywidualnego wyglądu motocykla z zachowaniem bazy konstrukcji fabrycznej realizowane są w Game Over Cycles w ciągu dwóch, trzech miesięcy.

Ostatnim etapem przebudowy motocykla jest lakierowanie. Lakierowanie motocykla to proces który realizowany jest przez partnerów zewnętrznych. Slow Burn Bike lakierowany był z wykorzystaniem materiałów Novol i narzędzi Anest Iwata.

Na koniec jest sprawdzenie w kalendarzu terminów ważnych i prestiżowych zlotów i zaplanowanie gdzie pojedzie motocykl, aby wygrać kolejny konkurs i dla innych uczestników będzie to Game Over…

Mirosław Rutkowski

Zdjęcia: GOC – Paweł Olearka / Petersen Automotive Museum / Rick Dore